Sezon 2018 za mną! To był dla mnie bardzo intensywny, momentami wręcz szalony rok. Niech świadczy o tym blisko 60.000 wykonanych zdjęć. Spotkałem przy tym masę wspaniałych ludzi, odświeżyłem kilka starych znajomości oraz nawiązałem nowe przyjaźnie. Przede wszystkim jednak, zobaczyłem jak to jest być po drugiej stronie aparatu jako Pan Młody. Bezcenne i piękne doświadczenie. Rozwinąłem się jako osoba i jako fotograf. Czuję, że to był bardzo dobry rok i jednocześnie wiem, że zbliżający się kolejny trzyma w zanadrzu jeszcze więcej doświadczeń!

 

Wyżej staram się pokazać Wam w nieco mniej niż minutę, najlepsze moim zdaniem klatki tego sezonu. Volume up!